Mistrzowski Kurczak w Sosie Śliwkowym w 30 Minut

Kurczak w sosie śliwkowym to jedno z tych dań, które robię, gdy potrzebuję czegoś wyjątkowego, ale bez zbędnego zamieszania w kuchni. Połączenie soczystego kurczaka z intensywną słodyczą śliwek to absolutny hit – zwłaszcza gdy dodasz odrobinę miodu i musztardy dla tej idealnej równowagi smaków. To danie ma w sobie coś magicznego – jest jednocześnie słodkie, lekko pikantne i niezwykle aromatyczne.

Pamiętam, jak pierwszy raz przygotowałam tę potrawę dla gości – wszyscy byli zachwyceni! Teraz to mój sprawdzony przepis na rodzinne obiady i spotkania z przyjaciółmi. Najlepsze jest to, że całość robi się w mniej niż godzinę, a smakuje jakbyś spędził w kuchni całe popołudnie.

Dlaczego pokochasz ten przepis na kurczaka w sosie śliwkowym

Uwierz mi, to danie podbije twoje serce z kilku powodów. Po pierwsze – jest banalnie proste w wykonaniu, nawet jeśli nie jesteś mistrzem patelni. Po drugie – te smaki! Słodkie śliwki, delikatny kurczak i wyrazisty czosnek tworzą harmonijną całość. A po trzecie – możesz je podać na milion sposobów: z ryżem, ziemniakami, a nawet kaszą. Idealne na szybki obiad w tygodniu, ale też wystarczająco eleganckie na niedzielny rodzinny lunch.

Składniki na kurczaka w sosie śliwkowym

Zbierz te proste składniki, a stworzysz prawdziwą bombę smakową! Oto moja sprawdzona lista:

• 500 g filetu z kurczaka – pokrojonego w kawałki wielkości kęsa (uwielbiam, jak chrupią na brzegach!)
• 200 g suszonych śliwek – najlepiej bez pestek, w całości
• 1 średnia cebula – drobno posiekana (moja babcia zawsze mówiła, że to podstawa dobrego sosu)
• 2 ząbki czosnku – przecisnięte przez praskę (albo drobno posiekane, jeśli nie masz praski)
• 1 łyżka miodu – u mnie zawsze lipowy, ale każdy rodzaj będzie dobry
• 1 łyżka musztardy – ja używam Dijon, ale zwykła też się sprawdzi
• 1 szklanka bulionu drobiowego – domowego to złoto, ale kostka rosołowa też zadziała
• 2 łyżki oleju rzepakowego – do smażenia
• sól i świeżo mielony pieprz – do smaku, ale nie żałuj!

Zamienniki i dodatkowe wskazówki

Nie masz suszonych śliwek? W sezonie możesz użyć świeżych – około 300 g, pokrojonych na połówki. Dla fanów ostrości polecam szczyptę płatków chili! A jeśli lubicie bardziej kwaskowy smak, dodajcie łyżkę soku z cytryny do sosu. Pamiętajcie tylko, że świeże śliwki potrzebują trochę więcej czasu, żeby zmiękły.

Przygotowanie kurczaka w sosie śliwkowym krok po kroku

Gotowa na kulinarną przygodę? To danie to prawdziwa frajda do przygotowania – zobaczysz, jak proste składniki zamieniają się w coś absolutnie wyjątkowego!

Najpierw zajmij się kurczakiem. Kroję go zawsze na kawałki wielkości dwóch kęsów – nie za małe, żeby nie wyschły, i nie za duże, żeby równo się usmażyły. Posypuję obficie solą i świeżo zmielonym pieprzem. Uwielbiam ten moment, gdy przyprawy wsiąkają w mięso!

Teraz rozgrzewam patelnię z olejem na średnim ogniu. Gdy olej zaczyna lekko dymić, wrzucam kurczaka. Tutaj ważna sprawa – nie przepełniaj patelni! Smażę partiami, jeśli trzeba. Mięso powinno się ładnie zrumienić z każdej strony – to zajmuje około 4-5 minut. Wyjmuję na talerz i przykrywam folią, żeby nie ostygł.

Do tej samej patelni wrzucam posiekaną cebulę. Uwaga, może trochę pryskać! Smażę około 2 minut, aż zmięknie, potem dodaję czosnek – tylko na 30 sekund, żeby nie zgorzkniał. Zapach w kuchni jest wtedy nieziemski!

Czas na główną atrakcję – wlewam bulion, dodaję śliwki, miód i musztardę. Mieszam drewnianą łyżką, aż wszystko się połączy. Wracają kawałki kurczaka, przykrywam patelnię i redukuję ogień do minimum. Teraz magia – duszenie przez 20 minut. Co jakiś czas mieszam, sprawdzając, czy sos się nie przypala.

Proporcje i czas gotowania

Kluczowe momenty? Rumienienie mięsa to podstawa – nadajemy mu smaku. 20 minut duszenia to minimum – czasem zostawiam nawet 25 minut, jeśli śliwki nie są jeszcze miękkie. Sos powinien zgęstnieć, ale nie za bardzo – jeśli jest za rzadki, odkrywam patelnię na ostatnie 5 minut. Pamiętaj, że po zdjęciu z ognia sos i tak trochę zgęstnieje!

Podawanie i przechowywanie kurczaka w sosie śliwkowym

Najlepszą częścią tego dania jest to, jak fantastycznie komponuje się z różnymi dodatkami! Ja zawsze serwuję je od razu po przygotowaniu, gdy sos jest jeszcze gorący i aromatyczny. Jeśli musisz je przechować, szczelnie zamknięte w lodówce wytrzyma spokojnie 3 dni – smak nawet zyskuje na głębi!

Mała rada od serca – nigdy nie podgrzewam całej porcji na raz. Zawsze odkładam trochę sosu osobno, bo po podgrzaniu mięso może stać się suche. Wystarczy dolać odrobinę wody lub bulionu podczas odgrzewania, by przywrócić idealną konsystencję.

Z czym podawać to danie

Moje ulubione połączenia? Ryż basmati pochłania sos jak gąbka, a puree ziemniaczane tworzy z nim boską parę! Dla lżejszej opcji polecam kaszę gryczaną – jej orzechowy posmak świetnie gra ze słodyczą śliwek. A jeśli masz ochotę na coś wyjątkowego, spróbuj z knedlikami lub domowym chlebem – idealne do wytarcia ostatnich kropli sosu z talerza!

Wartości odżywcze kurczaka w sosie śliwkowym

Wiesz, że to danie to nie tylko smak, ale też całkiem niezły wybór jeśli chodzi o wartości odżywcze? W mojej wersji jedna porcja to około 320 kcal – idealnie na solidny obiad! Kurczak dostarcza sporo białka (25 g), a śliwki dodają cennego błonnika (4 g).

Pamiętaj tylko, że wartości mogą się trochę różnić w zależności od konkretnych składników – szczególnie jeśli użyjesz więcej miodu lub oleju. Ale ogólnie to danie ma w sobie całkiem niezłą równowagę – nie za dużo tłuszczu (10 g), a za to mnóstwo smaku!

Często zadawane pytania

Czy mogę użyć świeżych śliwek zamiast suszonych? Oczywiście! W sezonie świetnie sprawdzają się świeże śliwki węgierki – potrzebujesz około 300 g pokrojonych na połówki. Pamiętaj tylko, że będą potrzebowały 5-10 minut dłuższego duszenia, żeby zmiękły i oddały swój sok.

Jak długo mogę przechowywać to danie? W szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce wytrzyma spokojnie 3 dni. Co ciekawe, drugiego dnia smak jest nawet bardziej intensywny! Możesz też zamrozić porcje na nawet 2 miesiące – idealne rozwiązanie na szybki obiad po pracy.

Czy musztarda jest konieczna w tym przepisie? Bez niej danie straci tę cudowną równowagę smaków! Musztarda dodaje lekko pikantnej nuty i pomaga związać sos. Jeśli naprawdę jej nie masz, spróbuj zastąpić ją łyżeczką octu jabłkowego lub soku z cytryny.

Jak przechowywać danie?

Najlepiej schłodzić je do temperatury pokojowej, a potem włożyć do lodówki w szczelnym pojemniku. Sos może zgęstnieć w zimnie – przed podgrzaniem dodaj odrobinę wody lub bulionu. Mięso przechowuj zawsze w sosie, żeby nie wyschło. I uwaga – nigdy nie zostawiaj go w temperaturze pokojowej dłużej niż 2 godziny!

Dodatkowe wskazówki do przepisu

Oto moje sprawdzone triki, które sprawią, że twój kurczak w sosie śliwkowym wyjdzie jeszcze lepiej! Po pierwsze – kontroluj gęstość sosu. Jeśli jest za rzadki, odkryj patelnię na ostatnie 5 minut duszenia. Za gęsty? Dolej odrobinę gorącego bulionu lub wody.

Drugi sekret – zawsze próbuj sos przed podaniem! Czasem potrzeba dosłownie szczypty soli więcej, by wszystkie smaki „ożyły”. A jeśli chcesz błyszczący sos jak u szefa kuchni, w ostatniej chwili dodaj małą kostkę masła i zamieszaj – to działa cuda!

Pamiętaj też, żeby nie gotować śliwek za długo – mają być miękkie, ale nie rozpadające się. Sprawdzaj je widelcem – gdy łatwo się przebija, są idealne. No i najważniejsze – daj danu „odpocząć” 5 minut po zdjęciu z ognia. W tym czasie smaki się jeszcze lepiej połączą!

Print